Klątwa

Kiedyś wróżka przepowiedziała mi, że wisi nade mną klątwa, która ktoś na mnie rzucił jeszcze w czasie studiów. Wierzycie w ogóle w klątwy i rzucanie uroków?

Wiesz... sama nie wiem jak to postrzegać. Bo zobaczmy chociażby na Kossakowskiego ( oglądam każdy jego program) i osoby w różnych zakątków świata obdarzone darem jasnowidzenia mówią mu, że wisi nad nim klątwa. Więc coś chyba jednak jest na rzeczy. Wiem, że ma to niewiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem, ale zobaczcie chociażby to że jasnowidze i wróżki istnieją. Istnieją osoby, które mają dar i z niego korzystają. Więc dlaczego w to nie wierzyć?

Mnie jakoś to nie rusza. Nie wierzę, według mnie to brednie.

Mam znajomą, która wszystkie swoje niepowodzenia usprawiedliwia klątwą. Raczej nikt tego nie traktuje poważnie

Właściwie jest to jakiś sposób na życie (: Każdy z nas gdzieś szuka usprawiedliwienia. A nie jest powiedziane, że klątwy czy złe uroki faktycznie nie istnieją Wink

Jejku, ja bym drżała na samą myśl jeśli wróżka powiedziała by mi, że wisi nade mną klątwa. Można ją jakoś zdjąć? Chyba da się coś zrobić ?

Cześć wszystkim Smile

Klątwę można zdjąć u wróżki. W internecie są też filmiki, w których wróżki pokazują jak zdjąć klątwę z samego siebie, ale raczej na twoim miejscu wybrałabym się po porostu do wróżki Smile

Wiecie, że najczęstszymi ofiarami klątw są dzieci? Ostatnio oglądałam program,w którym akurat analizowali klątwy. I nawet złe spojrzenie osoby, która potrafi rzucić klątwę, sprowadzić chorobę na drugiego człowieka, a nawet śmierć. :O

Jejku aż mam ciarki na plecach jak to czytam. Zawsze ezoteryka była mi obca, ale koleżanka jakieś 2 tygodnie temu namówiła mnie na pójście do wróżki i teraz popadam w jakąś psychozę, bo bez przerwy myślę o tym co mi powiedziała. Ciągle zastanawiam się czy mogę jakoś wpłynąć na przepowiedzianą wróżbę, przez nie zrobienie czegoś. Gdybym wiedziała, że to się tak dla mnie skończy to wcale bym nie poszła, a tymczasem muszę wiedzieć co jeszcze mnie spotka, muszę być przygotowana.

Kompletnie wyleciało mi z głowy. Słuchajcie byłam u innej wróżki, która powiedziała, że żadna klątwa nade mną nie wisi i że nie powinnam się przejmować, bo trzeba być na prawdę złym człowiekiem żeby ktoś chciał rzucić klątwę. Nawet nie wiecie jaki kamień spadł mi z serducha! Very Happy

Mariposa tak się cieszę, że nie wisi nad Tobą klątwa! Jestem z Tobą! Wink

Na mojej rodzinie ciążyła klątwa pokoleniowa. Ciągle się kłóciliśmy, albo działy się złe rzeczy typu wypadki, choroby, zwichnięcia przy czynnościach, przy których nie było możliwości zrobienia sobie czegoś. Długo nawet nie myśleliśmy o klątwie, to raczej była taka ostateczność u nas, ale w końcu nie wytrzymaliśmy. No i okazało się, że na naszego tatę rzucono klątwę jeszcze w czasie studiów. Nigdy nie wierzyłem w takie cuda, ale nie uwierzycie, ściągał ją z nas egzorcysta. Tak właśnie! Prawdziwy egzorcysta! Jak w filmach Very Happy

Ale jedno muszę przyznać, żyje nam się od tamtej pory o niebo lepiej. Już się nie dzieją dziwne rzeczy no i właściwie dlatego tutaj też jestem. Uwierzyłem w tą całą moc, ezoterykę, jasnowidztwo, przyszłość widzianą w kartach i inne tego typu. Gdybyście tylko widzieli moją minę, kiedy przy wizycie u wróżki, polecała nam egzorcystę ... Very Happy

Omg Ognik co za historia. To musiało być przeżycie dla osoby, która nie wierzy w takie rzeczy Very Happy

Najważniejsze, że wasz sytuacja się poprawiła i że wreszcie zdecydowaliście się wybrać do wróżki Smile

Bardzo boję się, że ktoś rzuci na mnie lub na moją rodzinę klątwę. Można się przed tym jakoś bronić? Bo wiem, że zazwyczaj spotyka nas to czego się boimy, a ja bym chciała chronić moją rodzinę.

Justyna nie ma co się bać na zapas. Jeśli będziesz mieć podejrzanie, że wisi nad Twoją rodziną klątwa to pójdź do wróżki albo wróżbity. Na pewno Ci pomogą Wink